wystawa
Nowa generacja
godziny otwarcia
miejsce
Gdynia, al. Zwycięstwa 96/98
Budynek III
wstęp

O wystawie:
A gdyby tak zamiast produkowania nowych dóbr, postawić na ich używanie i przetwarzanie? To nie fikcja, to nowy kierunek działania oznaczający odchodzenie od linearnej produkcji w stronę gospodarki cyrkularnej i zmieniający rolę projektantów.
Nowi projektanci bardziej niż samym produktem, powinni się dzisiaj zajmować całościowym procesem produkcji, konsumpcji i utylizacji, a także sposobami użytkowania produktu i jego dystrybucji. Praca projektowa nie kończy się w momencie nadania rzeczy kształtu, wymaga przewidywania jak produkt będzie się starzał, kiedy może się popsuć i jak go naprawiać lub jak odzyskać możliwie dużo materiałów lub części do ponownego wykorzystania w cyklu produkcyjnym.
Ponadto od projektantów nowej generacji oczekujemy, by stawiali na dostępność, czyli możliwie szerokie włączanie użytkowników o różnych stopniach sprawności i różnej wrażliwości (także nieneuronormatywnej), o różnych kompetencjach i zasobności. Nie jest sztuką zaprojektowanie wspaniałego produktu o wysokiej cenie, sztuką jest projektowanie, które poprawia przestrzeń publiczną i staje się dostępne dla wielu.
Przyglądając się pracom studentów, nieustannie zadajemy sobie pytanie o to, czym jest współcześnie zrównoważony rozwój. Co oznacza w praktyce? Czy wystarczy rozwój balansować, spowalniać, a może odwrócić się od tendencji wzrostu i szukać czegoś zupełnie innego? Jesteśmy ciekawi, jakie pomysły mają młodzi projektanci.
Wystawa „Nowa generacja” to wybór najciekawszych dyplomów studenckich z trzech uczelni: School of Form w Warszawie, Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku i Politechniki Koszalińskiej (Wydziału Architektury i Wzornictwa).
Tak kuratorka wystawy Agata Nowotny opowiada o pracach prezentowanych na wystawie:
„Przyglądam się, jak absolwenci radzą sobie z nowymi wyzwaniami projektowymi. Czy trafnie przewidują potrzeby nie tylko indywidualnych odbiorców, ale także producentów czy firm oferujących usługi? Czy potrafią wybiegać w przyszłość, a nie tylko znajdować doraźne działania uśmierzające aktualne bolączki?
Doceniam prace, które są przenikliwe – wskazują na niedostrzegany, ale ważny problem lub pokazują znany problem od innej strony. Doceniam rzetelność badania i obserwacji, które poprzedzają projektowanie. Powierzchowne projekty są emanacją ego lub ekspresją, a prawdziwe projektowanie to umiejętność obserwowania, analizy i wyciągania wniosków. Doceniam praktyczną kreatywność, bo na dobrze zaobserwowane problemy, trzeba umieć znaleźć pomysłowe rozwiązania. W pracach studenckich szukam świeżości i nowości – ciekawi mnie spojrzenie młodych ludzi i umiejętność dostrzegania tego, co umyka w przekazie głównego nurtu. Projekty studenckie nie muszą według mnie być gotowe do wdrożenia, nie stykają się jeszcze z ograniczeniami rynku czy systemów dystrybucji, ale muszą być zakorzenione w rzeczywistych potrzebach ludzi i wynikać z realnego oglądu sytuacji. Doceniam, gdy autorzy i autorki zamiast znajdować remedium na ból i tymczasowo go łagodzić, potrafią dostrzegać prawdziwe przyczyny i, uprzedzając wydarzenia, znajdują rozwiązania zmieniające reguły gry”.